Okropne płacze przed zaśnięciem. Dziecko zdrowe a tu taka sytuacja. Takie płacze trwały tyg. Co do zasypiania w dzień, też bywało różnie do msca Młoda nie spała wcale, albo mało. Aż nagle zaczęła spać w dzień, dwie godziny zabawy potem min.
Fakt, że te dwie godziny. Część z nich może być związana z przyczynami, które mogą zostać wykryte lub zasugerowane podczas badania dziecka przez pediatrę, w pozostałych przypadkach rozwój dziecka przebiega prawidłowo, a przyczyna wydaje się być nieuchwytna. Moja miesięczna córeczka, przed zaśnięciem bardzo płacze. Mimo zmęczenia nie uśnie, muszę wtedy położyć w odpowiednie dla niej miejsce, bo nie uśnie byle w gdzienajczęściej w gondolce od wózka. Czasem uda mu się zasnąć w łóżeczku dosłownie w sekund a czasem.
Dlatego zaczęłam mu dawać pić przed zasypianiem, bo myślałam, że to mu pomoże, ale niestety. Mój synek płakał tak jak skończył miesiące. Czasami mu się zdarza mocniej pomarudzić przed zaśnięciem, ale najgorsze mineło.
Pediatra powiedziała mi że są dzieci, które tak płaczą bo muszą odreagować emocje. Od urodzenia problemem było zasypianie. Przed każdym zaśnięciem czy drzemką jest płacz.
Nie było praktycznie ani jednej sytuacji w której nakarmione, przewinięte i uspokojone(!) dziecko zasnęło bez płaczu i marudzenia. Jeżeli nie zasnęło przy jedzeniu lub na spacerze, to musiała wypłakać się przed sen. Sytuacja trwa do tej pory.
Aha, Jomira ma rację - takie małe dzieci NIC płaczem nie wymuszają. One nie umieją manipulować ludźmi - nie jest prawdą, że synek nauczył zasypiac się na rękach, po prostu potrzebuje twojej bliskości bo to daje mu poczucie bezpieczeństwa. Błagam pomózcie, moja córka 21. Stan dziecka się pogarsza. Im młodsze dziecko, tym szybciej należy iść z nim do lekarza.
Paniczny lęk przed zaśnięciem u 11-latki. Co takiego się dzieje, kiedy ma iść spać, o czym wtedy myśli, czego dokładnie się boi? Często dzieci mają jakieś swoje skojarzenia, które mogą nas naprowadzić na rozwiązanie problemu. Ciekawe jest, że córka kiedyś miała już podobe problemy ze spaniem.
Proszę, na ile to możliwe. Aby zastosować tę metodę, trzeba kłaść dziecko do łóżeczka kiedy jest senne i pozwolić mu zasnąć samemu. Można wyjść na minutę z pokoju. Jeśli dziecko płacze, wracamy i dotykamy dziecko, aby je uspokoić i znów wychodzimy.
Początkowo będzie to trudne, ale tylko w ten sposób dziecko nauczy się samo zasypiać. Kiedy skończyła roczek zastosowaliśmy metodę zasypiania z książki Uśnij wreszcie. Metoda ta bardzo szybko przyniosła skutek, a córka przez prawie rok (do teraz) spala bez żadnych problemów. I nagle z dnia na dzień rozpętał sie koszmar. Córka potwornie histeryzuje, nie chce zasnąć, płacze minimum godzinę zanim zaśnie.
Witam,mam mały problem z moją córeczką. Nie wiem dlczego przed każdym zaśnięciem ( również przed drzemką) strasznie mocno płacze,jakby ją ktoś ze skóy obdzierał. Temperatura jest odpowiednia,powietrze też,jest cicho i naprawdę nie wiem co z tym zrobić,bo to jest strasznie uciążliwe.
Piszę z poradą dla potomnych bo minęło już dużo czasu od tego tematu. Mieliśmy podobne problemy. Nasz syn walczył zaciekle jakby mu się krzywda działa. Wiemy, że to ze zmęczenia. Nie mogłam sobie tym poradzić.
Brał go na ręce i taki uchwyt, żeby uniemożliwić wyginanie się i wyrywanie z rąk. Od kilku dni moje dwumiesięcznik dziecko kładzone do wózka płacze przed zaśnięciem. Zawsze ładnie sama zasypiala.
Zazwyczaj poddaje się i biorę na ręce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.