poniedziałek, 6 lipca 2015

Niemowle płacze przed zaśnięciem

Okropne płacze przed zaśnięciem. Bo tak z trzy razy w ciągu dnia muszę go usypiać. Część z nich może być związana z przyczynami, które mogą zostać wykryte lub zasugerowane podczas badania dziecka przez pediatrę, w pozostałych przypadkach rozwój dziecka przebiega prawidłowo, a przyczyna wydaje się być nieuchwytna. Moja miesięczna córeczka, przed zaśnięciem bardzo płacze.


Mimo zmęczenia nie uśnie, muszę wtedy położyć w odpowiednie dla niej miejsce, bo nie uśnie byle w gdzienajczęściej w gondolce od wózka. Problem jest tylko w dzień.

Staram się małego wyciszać przed drzemką, siedzimy razem po cichutku, głaszczę go po brzuszku, jak go odkładam do łóżeczka to już, już prawie śpi i nagle ryk. Nie wiedzieliśmy co robić z taką sytuacją. Na początku tłumaczyliśmy sobie, że większość dzieci płacze przed zaśnięciem.


Kiedy jednak ataki płaczu nasiliły się, a wieczorne usypianie dziecka stało się koszmarem postanowiliśmy, że udamy się z Julką do lekarza, by wyeliminować ewentualne przyczyny chorobowe. Kiedy skończyła roczek zastosowaliśmy metodę zasypiania z książki Uśnij wreszcie. Metoda ta bardzo szybko przyniosła skutek, a córka przez prawie rok (do teraz) spala bez żadnych problemów.


I nagle z dnia na dzień rozpętał sie koszmar. Córka potwornie histeryzuje, nie chce zasnąć, płacze minimum godzinę zanim zaśnie.

Więc z dwojga złego wolę chyba jak popłacze przed zaśnięciem i później spi ok. Ale kurcze naprawdę ciężko mi tak słuchać jak moje dziecko tak płacze. Sąsiadom pewnie się wydaje, że katuję własne dziecko, ale z nim naprawdę inaczej się nie da. Tak jak mówila dziewczyna wcześniej - może zapalenie ucha? Może nietolerancje laktozy (laktoza rozkłada się nie od razu po zjedzeniu, a dopiero po pewnym czasie i się może wydawać że mały płacze przed snem) albo inną nietolerancje pokarmu.


Od urodzenia problemem było zasypianie. Przed każdym zaśnięciem czy drzemką jest płacz. Nie było praktycznie ani jednej sytuacji w której nakarmione, przewinięte i uspokojone(!) dziecko zasnęło bez płaczu i marudzenia. Jeżeli nie zasnęło przy jedzeniu lub na spacerze, to musiała wypłakać się przed sen.


Sytuacja trwa do tej pory. Skończył już miesięcy, a od ponad dwóch, może trzech miesięcy płacze przed każdym zaśnięciem. Kompletnie nie wiem o co chodzi. Jak jest zmęczony i nie może. A taki dłuższy niż minut to już w ogóle panika, że ból, cierpienie i pewnie jakaś choroba!


Jak widać, płacz choć zawsze coś przekazuje, nie zawsze musi oznaczać coś złego. A co do tych niepłaczących dzieci. Antek wył przed snem, właśnie w tych pierwszych miesiącach.

Za to Nina … ja się aż nie chwalę, żeby nie zapeszyć. Witam,mam problem z 11-letnią córką. Córka ma problem ze spaniem,od kilku dni panicznie boi sie zasnąć,wmawia sobie że i tak nie uśnie a teraz jeszcze mowi że sie boi sama spać. Wstaje co chwile nawet jesli usnie to jest krotki sen juz kiedys tez tak bylo regolarnir o 1-szej w nocy przychodzila do sypialni przez kilka nascie dni i mowila ze nie moze spac problem powrocil.


Polecam ksiazke Kazde dziecko moze nauczyc sie spac Annette Kast-Zahn Hartmunt Morgenroth. Nie sądzę że to kolki, mój miał je do 4-m-ca i nic się nie zmienia. Chodziliśmy do neurologa i robiliśmy mu EEG – wszystko ok. Po przejściu na Nutramigen jest znaczna poprawa lecz też czasem wpada w taki stan przed zaśnięciem.


Mi się wydaje że to emocje. Błagam pomózcie, moja córka 21. Gdy dziecko miało zbyt wiele przeżyć (wizyta dziadków, badania i szczepienie w przychodni), może mieć kłopoty z wyciszeniem się i zaśnięciem.


Ponieważ jest mu źle – płacze, bo nie może przed tym uciec i nie rozumie, co się z nim dzieje. Nikt nie jest w stanie powiedzieć, ile tak naprawdę noworodki płaczą lub ile powinny płakać. Wszyscy wiemy, że to robią. Zanim będą umiały mówić lub kontaktować się z nami w jakiś inny sposób, płacz pozostaje jedyną formą komunikowania nam, że coś jest nie tak.


Niemowlę bardzo płacze przed zaśnięciem. Przyjście na świat dziecka jest dla rodziców i całej najbliższej rodziny wielką radością, ale też i stresem. Młodzi rodzice często są pełni obaw, gdyż boją się, że nie sprostają temu trudnemu zadaniu, jakim jest niewątpliwie wychowanie dziecka. W dzień prawie w ogóle nie śpi, jest zmęczony i nie może zasnąć. Każda próba usypania go kończy się płaczem.


Nadal budzi się zmęczony. Dziecko nam nie chce zasypiać czasem i przed snem płacze z godzinę (tak się zdarza raz na kilka dni) NIe siedzimy z nim wtedy bo to pogarsza jeszcze sytuację - potem musimy z nim być przy. Jeśli zacznie ssać go z zapałem i płacz ucichnie, to znaczy, że o to chodziło. W drugim, trzecim miesiącu często przyczyną płaczu niemowlęcia jest kolka.


Można wtedy delikatnie pomasować brzuszek malca (na stronie edziecko.pl znajdziesz film instruktażowy). Wiele dzieci to rozluźnia, uspokaja, pomaga zasnąć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Popularne posty